To, że życie cieszy. I boli. I nas zlewa i my je. I że i tak chcemy, by trwało i na coś się ostatecznie zdało. Coś. Wieczność.
Naszła nas zima i dzisiaj trzyma.
Jest wszędzie biało i zimno.
Dobrze jest siedzieć przy oknie w cieple
i ufać, że Bóg jest przy nas.
Maranatha, czekamy już.
Nie przeocz nas, nasz Panie.
Niech niebo jasne przyniesie tu
w ufności trwanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz