piątek, 22 września 2023

Strucie

 Jestem bardzo rozeźlona.

Struta.

Wszystkie powody  porastającej mnie złości

mają  wspólny mianownik.

Zawiedli ludzie.

Wypaczyli  rozumienie podstawowych zasad przyzwoitości.

I głębszych wartości.


Jestem obdarta.


Tak. Zapytacie i o to.

Niebo milczy.

Jest daleko i mnie nie słyszy.

Jakby słyszało to by działało.

Tak. 

To nie wina Nieba, wiem.

To wina moja i twoja.


I nie ma na całym wielkim świecie człowieka 

i w świecie samym z siebie nie ma niczego 

pomóc zdolnego.

Jeden, absurdalnie wyrafinowany ołtarz dla bóstwa o imieniu pycha.


I najgorsze, co jeszcze się może zdarzyć

to zgubić powód, by chcieć dalej żyć.


Grób za życia.


Nie ma wskazówki.

Jest zło, które pochłania nasze ja

i świat.

I jest jeszcze inna droga.

Niestety, wąska.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz