Pierwszy news. Śnieżyca paraliżuje Polskę. Prawda. Siedzę w pociągu i widzę za oknem poszerzającą się i pogłębiającą białość.
Jeszcze trochę i jestem. Wyjdę w białość i pójdę w ciszę.
Może cisza jest biała, może czarna, może szara. Moja, jak widzę, jest biała. Dobrze.
Czy się boję?
Boję się żyć, jak żyję.
I tymczasem, tyle.
Może dodam tylko,
że białość, owszem, zewsząd otuliła wszystko
i trwa, taka biała i cicha.
Szczerze, zycze, zeby Pani zycie z dnia na dzien stawalo by sie jeszcze jasniesze, niz ulice zimą!! , ^+^nie tylko cisza bylaby jasna.
OdpowiedzUsuńz powazaniem:)
Dziękuję. Po to właśnie staję w zapasy i z sobą walczę. O jasność. Pozdrawiam serdecznie.
Usuń