Ucieczka jest pokusą.
Ogromną,
Porażającą.
A rzeczywiście nadchodzi zmiana.
Absolutna.
Nie koniecznie oczekiwana.
Świat zbarbarniał.
Dotkliwie.
Bóg został wyproszony
jako trochę nie douczony,
trochę niekompetentny,
nie zorientowany, niedzisiejszy.
Wiedzący lepiej od Boga ludzie
zawładnęli, czym mogli.
Staniało wszystko.
Głównie życie.
Nie mają posłuchu nieśmiali kapłani
a wierni rozpierzchli.
Czeka nas trudny czas.
Ale przecież
nadal wiemy lepiej.
I choć nie dla wszystkich przygotowano schronienie,
jest wyjście. Inne niż tytułowe kuszenie.
Gdzieś jest.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz