czwartek, 11 marca 2021

Jedno powiem

Mam czysto i pusto w domu.

I czuję się w nim zmęczona.

Pies się unosi z posłania 

Dając mi znaki do wstania.


Okej. Za oknem nie zgorzej.

Mniej zimy a  wiosny lepiej.

Zanim się znowu położę

Niech psię przede mną pobiegnie.

* * *

Czas minął. Ludzie odeszli.

A ja w rozterce rozstrzygnięć

Czy jestem sobą czy echem

obcym, co wykradł mi życie.


 Płynąca krew  w moich żyłach

i rytm bijącego serca.

Czy moją krwią ona była

I czy zrobiłam, co trzeba.


Jeśli się zdziwić nie zdążę

wybaczyć nie zdążę KRZYWD

i dam się zaskoczyć końcem

kto z mojej twarzy zmyje wstyd.


Więc zanim się znów położę

Jedno powiem.

Swą zaciśniętą piąchę

Otworzę.  







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz