czwartek, 11 lutego 2021

Z pętli

Brodzący po śniegu ptak

cudak

udziwiony  sypką białością

Przebijające zza drzew słońce

puszysty obłok

Nieważność rozwianych liści

zsuszonych w pył


Pąki  się szykujące  w głębinach nagich konarów


Otok czasu


Życie zapętlone w bezruch  wystrzeli


Uwierzmy




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz