czwartek, 5 listopada 2020

Witam

 Witam szanownych uczniów.

Bardzo mi miło powitać was dzisiaj na kolejnej lekcji matematyki. Cieszę się, że was widzę i, mam nadzieję, że wy cieszycie się ze spotkania ze mną. Jest tylko jeden problem. Wkurza mnie ten widok poniżej. Siedzę se jak ten oszołom w pustej sali. Przede mną dwa komputery i telefon. Sieć się rwie. Rwie się tablica, której próbuję używać, bo jak tu, na matmie, nie wizualizować sytuacji. Zwłaszcza, że, gdy przyjdzie mi przestać gadać i poproszę którąś lub któregoś z was, o kontynuowanie, prawie zawsze staje na przeszkodzie jakiś nagły problem. To się komuś sciął net, to ja się komuś ścięłam i nic nie słyszał, to, znowu, zaszły wszelkie inne okoliczności, ważniejsze niż śledzenie lekcji. Cóż. Róbta co chceta. Co ja wam teraz zrobię. Nic. Wpiszę tu i tam zero za aktywność i tyle. Ale potem covid odpuści a my wrócimy do szkoły. Ja swoje robię. I jestem na bieżąco rozliczana. Bawcie się dobrze, dbajcie o siebie i do usłyszenia/widzenia na następnej lekcji. Obym nie straciła poczucia sensu własnej, ciężkiej, frustrujacej pracy. Dziękuję wszystkim, którzy współpracują. Dzięki Wam powinno się udać.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz