niedziela, 6 września 2020

Nie dziwcie się

 Nie dziwcie się

Mam trudne życie

Zawiodło wszystko co mogło

I sama siebie zawiodłam


Teraz kosztuję smutek

I spijam pustkę


Miało być jakoś inaczej

Że jednak coś dla nich znaczę


Matko ze wzrokiem pustym

I pokonanym sercem

Napij się wina. Nie patrzą

I nie przeczytają


Znajdź sobie jakieś życie

albo jego substytut

A jeśli umiesz liczyć

to dobrze.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz