BY lekko było i dobrze się śniło.
Sery przeróżne, czerwone wino.
Pam pam. Stairway to Heaven
Two cellos. Brethren.
Obfitość zabija głód
Jeśli nie ma tęsknoty
A czujność zawodzi
Sytość usypia
A zły krąży i krąży
I szuka gdzie wejść
I zagnieździć się
I znajduje
I jest
Piję Twoje zdrowie
Może śpisz starym snem
A może sama nic nie wiem
Może jest lepiej niż myślę
bo sama żyję w matriksie
Stówka
treściwa
prawdziwa
Dziękuję ��
OdpowiedzUsuńUnknown? You're welcome.
OdpowiedzUsuń