czwartek, 16 stycznia 2020

W prezencie, na szczęscie.

BY lekko było i dobrze się śniło.
Sery przeróżne, czerwone wino.

Pam pam. Stairway to Heaven
Two cellos. Brethren.

Obfitość zabija głód

Jeśli nie ma tęsknoty
A czujność zawodzi
Sytość usypia
A zły krąży i krąży

I szuka gdzie wejść
I zagnieździć się
I znajduje 
I jest

Piję Twoje zdrowie

Może śpisz starym snem
A może sama nic nie wiem

Może jest lepiej niż myślę
bo sama żyję w matriksie

Stówka

treściwa
prawdziwa





2 komentarze: