Tego tak wprost nie widać, jak widać. Kula kota kryje się w zakamarkach i pozornie traci kulistość. Nie daj się jednak oszukać. Stary, sprawdzony kot, który na pewno jest zakoconym człowiekiem, śpiąc na kolanach człowieka, kontempluje. To nie tak, że zdechnie i już. On nie zdechnie, nie zniknie i nie zgnije w ziemi. Nie po to, by tak skończyć, kontempluje kulistość w zakamarkach snu.
Popatrz na siebie. Kula kota to sytuacja naturalna. Kula człowieka to sytuacja nabyta. Niekorzystna. Chora. To jest bezlitosna prawda. Kot kotem, człowiek człowiekiem. Bo przecież, nie odwrotnie. Dlatego nie tłucz się po bezsensach nieumytych myśli, uczesz rozwichrzoną łysinę paraliżu woli i ...
Cholera, ogarnij się jakoś. Czas leci i sam z siebie nie czyni natury poddaną. Trzeba ją okiełznać konkretnym wysiłkiem albo... sczeznąć w bezsensie i tak wisieć, dożywotnio. Dyndająca kula bezsensu. Bez sensu i charakteru. Ten koleś ze zdjątka to całkiem inna historia. Dajcie mi słuchawki na spanie bo jak nie to jeszcze się wam dostanie.
T.S.Eliot
OdpowiedzUsuńThe Naming of Cats
Z imionami dla Kotów sprawa bardzo trudna
To nie jakaś szarada czy wakacyjny bon mot
Już przy pierwszym myślisz od rana do południa
I wtedy coś ci mówi TRZY IMIONA MA KOT
To pierwsze jest zwyczajne domowe i tak dalej
Jakiś Piotruś Augustyn Alonzo czy Dżejms
Albo Wiktor Jonatan Jerzy bądź Bill Balley
Brzmią zwyczajnie jak koń co robi w filmie Rejs
Kto ma więcej fantazji i taniej słodyczy
Dla kocich panów i kocich dam
Plato Admetus Elektra Demeter sobie życzy
Lecz te imiona także dobrze znam
Lecz mówię sobie KOT to trudna sztuka
Imię musi mieć dziwne i niedopowiedziane
A jednak pewne gdy patrzy i ogona szuka
Albo gdy dumny stuka do okien nad ranem
Imion tego rodzaju, mogę dać Ci quorum,
Takie jak Munkustrap, Quaxo, albo Coricopot,
Takie jak Bombalurina, inaczej Jellylorum -
Imiona te zawsze nosi tylko jeden KOT
Ale ponad i wyżej jest imię z drugiej lustra strony
I jest to imię, którego nigdy nie domyślisz się;
Imię, którego nie pozna żadne ludzkie szczenię
Ale które ZNA SAM KOT i nigdy nie powie.
Kiedy więc widzisz KOTA w sennej kontemplacji
W głębinach jego mruczenia zawsze jest ten sam:
Jego umysł jest w pogrążony w zachwyceniu
O myśli o jego myślach, w myślach o jego o imieniu:
Jego niewypowiedzianym i wypowiedzianym
Niedowypowiedzenia
Głębokim i Niezbadanym Niepowtarzalnym Imieniu
Myślałam, że zgadłam. Głupie ludzkie szczenię. Śpij, kocia kulo i się nie przejmuj:)
OdpowiedzUsuń