wtorek, 30 lipca 2019

Co czynić

Słońce poraża  cień. Ukrop. Powietrze tężeje swędem. 
Umysł dusi złe myśli. Donikąd się wyciąć. Donikąd pobiegnę. 

Ikar wzniósłszy się chwilę
zażywa dłuższej podróży
w nieznane

Arabka wznosi ręce
leci niechcący ponad ogrody
powraca

Ja nierozpoznany
zahukany trzepotaniem ptak
nie pamiętam
jak się rozwija skrzydła



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz