sobota, 5 marca 2022

 Ciężko spać. Jeszcze za dnia, w miarę spoko, obowiązki, człowiek w biegu i jedzie. Nie myśli. Ale potem przychodzi wieczór. Zmęczenie. Telefon i net. Noc. Oglądam. Słucham. Czytam. Czekam przełomu, którego nie ma. 

Brak słów. Obejrzałam kilka programów o Putinie. Odsłuchałam jego kilku wypowiedzi. Gdzieś się musiał  zacząć w psychice tego człowieka proces odczłowieczenia, wyrugowania ludzkich uczuć i sposobów reagowania. Skutkiem tego procesu jest potwór, który rządzi wielkim państwem. W takiej psychice stopień wypierania faktów jest miarą skuteczności realizowania swoich porażających pomysłów. Przekaz wypowiedzi nie zmienił się o jotę. Tysiące zabitych, młodych Rosjan oraz ukraińskich dzieci i cywilów - takie fakty nie są w stanie przemówić do sumienia, którego nie ma. Dlatego oczekiwanie, że Putin sam z siebie zmieni myślenie a więc i sposób postępowania, to naiwność wspierająca realizowane na naszych oczach ludobójstwo. Ignorancja rzeczywistości,  postawa  częsta na Zachodzie i śladowo w Polsce, może przełożyć się na prostytucję  układania się z ludobójcą Putinem. Nie ma ratunku  dla Ukrainy w scenariuszu Putina. Jest metodyczne realizowanie inwazji i przejmowanie państwa każdym kosztem. Kosztem krwi, która dla ludobójcy jest ceną bez znaczenia. Putin wybija wolny naród. To jest taka sytuacja. A tym, którzy stawiają opór i wspierają okupowany naród, grozi paluchem: albo wygram albo zniszczę wszystko. 

Wydaje się, że jedynym sposobem na  s k u t e c z n e   rozwiązanie problemu jest unieszkodliwienie sprawcy wojny. Najgorsze, co mogłoby się zdarzyć, poza zniszczeniem globu, to przyjęcie taktyki Putina i układanie się  z nim. Oznaczałoby to akceptację dla  rozłożenia w czasie niszczenia Ukrainy  z jednoczesnym podejmowaniem inicjatyw finansowych i gospodarczych z Rosją. Kosztem krwi tego bohaterskiego narodu, walczącego o swój dom i życie swoich obywateli.

Oby tak się nie stało. Potrzeba wiele modlitwy, konkretnej pomocy i dawania otuchy tym,  których życie stało się ofiarą za wolność świata, zagrożonego  współczesnym barbarzyństwem, opartym na kłamstwie, nienawiści i przemocy. Rzeczywiście, neutralność, czy inaczej, obojętność to najgorszy, możliwy wybór w sytuacji, gdy  k a ż d y  może zrobić cokolwiek. Róbmy, co możliwe. Ta sytuacja woła o twoją pomoc. I o pomstę do nieba. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz