Tak bardzo nie chcę
A muszę
Stosy przede mną
Katusze
Jeżeli pandemia nie odpuści, sama do zmian się zmuszę.
Opuszczę swój zawód szacowny i pójdę w długą na mopy.
Sprzątać.
Po prostu, mam dosyć.
Siedzę przed kompem od rana do podwieczora
a potem znowu stosy, stosy, stosy poczty
aż najdzie spania pora.
Tak się nie da żyć.
Mam dosyć.
I dlatego
Gdy trzeba będzie
sama odbiorę systemowi
siebie.
Szkoda takiego belfra, jak ja.
Niech odejdzie pandemia, nie ja.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz