piątek, 26 lutego 2021

Śmie przeszkadzać

Życie to nie żarcik. To sprawa śmiertelnie poważna, bitwa bezlitosna o ciebie i o mnie i o tych, co bezbronni. A tutaj, zewsząd, dochodzą głosy, że życie to tyle, co nic. Bunch of rubbish.  Zlep komórek do kubła, jak mówi przysłowiowa Julka. 

Julka, gdzie pobierałaś nauki, kto kładł ci do głowy te koszmarne, pomieszane, nieprawdziwe banialuki. Masz oczy to patrz i przetwarzaj. Bo jest przecież jakaś prawda. Możesz się jednak totalnie załgać i żyć z krwią na rękach, jakby   się nic nie stało. Możesz tak pociągnąć, aż nadejdzie starość. Jednak czeka cię, tak czy siak, chwila prawdy. Wsiąknięta w glebę krew odezwie się. Będziesz wtedy sama i będziesz wtedy biedna. Bo nie da się żyć szczęśliwie z niewinną krwią na rękach.


Każde życie ma sens. A my daliśmy się załgać, że nie. Że dzielimy się na kategorie. Że jedni maja prawo żyć, bo się urodzili a drudzy mają umrzeć, bo tak silniejsi postanowili. Młode dziewczyny na ulicach miast wykrzykują wulgarne hasła. O swoim prawie do zabijania. Kto je posłał na te targi przemocy, kto im serca nakarmił zatrutym owocem. Gdzie się skryliście, syci i bogaci, którzy ogłupioną młodość wydaliście na straty. Gdzie jesteście,  zabójcy nienarodzonych, bezwzględni mordercy, siejący przemoc, wykorzystujący młodych. 

Schowaliście się w skórzanych fotelach za owalnymi stołami i prawicie o zyskach płynących strumieniami.

Tolerancja, to chwytne hasło, którym próbują nam odebrać odwagę mówienia własnym głosem. Jeśli to się uda, świat przestanie być dla wszystkich domem. A już teraz gołym okiem widać, jak piewcy tolerancji  wycinają z krajobrazu świata chrześcijaństwo.

I nie idzie tu o czyjekolwiek prawa. Idzie tu o Boga, który śmie przeszkadzać.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz